Były to rekolekcje, na temat uzdrowienia wewnętrznego - od poczęcia do dorosłości.
Rekolekcje były trudne, ale zaskakujące. Jezus codziennie uzdrawiał, pokazywał sytuacje z życia, a potem, podczas modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, uzdrawiał wewnętrznie.
Głównym warunkiem uzdrowienia, było przebaczenie. Były z tym różne trudności.
Jednak bez tego, nie ma uzdrowienia. Albowiem, "- odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy.....".
Kiedy nadszedł dzień, że miałam przebaczyć mojemu ojcu, (trzeba było napisać list..), już byłam gotowa, ułożyłam sobie całą epistołę i byłam spokojna, że dam radę.
Wydarzyła się jednak coś, co pokazało, że skutki postępowania mojego ojca, nadal trwają.
Miałam dość, powiedziałam: żadnego przebaczenia, nie jestem gotowa, nie chcę i nie mogę, po prostu nie.
List miał być gotowy na Mszę Świętą. Kiedy przyszłam na mszę , zobaczyłam jak inni wkładają listy do koszyka, a ja nie. Nie i już.
W tym momencie uświadomiłam sobie, że nie byłam posłuszna prowadzącym rekolekcje.
Przepraszałam Boga, że nie byłam posłuszna Jemu, ale nie mogę, i oczywiście tłumaczyłam się sobie i Bogu.
Msza się zaczęła, a ja nadal tak trwałam, a tu spowiedź powszechna, i to nieposłuszeństwo.
I w tym momencie "usłyszałam" - Tato kocham cię i przebaczam.
Szok, tylko tyle? Ale teraz, jak, msza się zaczęła. Pomyślałam, że po Ewangelii będzie kazanie.
A więc w tym czasie napiszę, tak też zrobiłam. Kiedy wrzuciłam do koszyka list, poczułam jak wielki ciężar spadł ze mnie. Wrócił mi humor, i poczułam się bardzo lekka.
Wiedziałam, że to jest to, co powinnam, zrobić już dawno temu.
W tym pokoju spałyśmy. |
Tutaj były głoszone konferencje, a także adoracja Najświętszego Sakramentu, po każdej konferencji. |
Budynek internatu, w którym odbywały się rekolekcje, i jego otoczenie.
Ekipa prowadząca rekolekcje, w tle Jadwiga, wspaniała prowadząca. |
Przed konferencją i po niej śpiewaliśmy Panu. |
Przed Najświętszym Sakramentem........ |
W przerwach można było się napić kawy, jak widać smakowała. |
Tak sobie myślę, że Czesi również....... |
Klerycy przygotowujący, Mszę Świętą.
Ksiądz głosił piękne homilie, z życia wzięte.
Przygotowanie do Mszy Świętej, piękny taniec......... |
Na zakończenie, rytuał roznoszenia światła.............. |
..........i chleba. |
Posiłek też był ważnym elementem rekolekcji......... |
Cudowna prowadząca........ Jadwiga......... |
Uczę się tego od nowa. Ale wiem, że warto. Moje życie nabrało sensu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
możesz dodać swój komentarz