niedziela, 9 lutego 2014

Pogoda na spacer.

Dzisiaj próbowałam, wygonić lenia. Nie bardzo miałam ochotę na spacer, chociaż pogoda była idealna, ale po obfitym obiedzie, jednak się zdecydowałam.
Wzięłam kijki i poszłam trochę zrzucić z tego co zjadłam. Przeszłam ok. 6 kilometrów.
W drodze powrotnej, trochę zmniejszałam tempo, ale dzielnie wróciłam do domu.
Był to mój pierwszy spacer, z kijkami w tym roku. Mam zamiar nie poprzestać na tym. Oby.
Kaczki sobie pływają, a ja idę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

możesz dodać swój komentarz